W najbliższą niedzielę do Bogdanowic zawita zdecydowany lider i 99 procentowy II-ligowiec – Energetyk ROW Rybnik - tym samym spotkają się dwie najlepsze drużyny w rundzie wiosennej.
Zapowiedź >>>>>
Goście, już po rozegraniu naszego meczu na 3 kolejki przed końcem ligi będą chcieli przypieczętować swój awans – do zrealizowania tego celu wystarczy im remis. W przypadku nie spełnienia przez gości tego warunku szanse awansu zachowają jeszcze dwie drużyny. Pierwszą z nich jest Leśnica, która do końca rozgrywek musiała by wygrać wszystkie mecze i liczyć na komplet porażek ROW-u. Aby ROW nie awansował jest jeszcze jeden niemal niemożliwy i bardzo mało realny warunek, gdyż szanse wyprzedzenia ROW-u zachowała jeszcze Skałka Żabnica. Jednak, aby tak się stało drużyna z Rybnika musiała by w czterech ostatnich kolejkach nie zdobyć ani jednego punktu (w tym przegrać na wyjeździe w Żabnicy), a Skałka musiała by zdobyć komplet punktów i na koniec uzyskać korzystniejszy stosunek spotkań z ROW-em. W nadchodzącej 27 kolejce Skałka otrzyma 3 punkty za walkower z Krasiejowem, a w przypadku porażki Energetyka w Bogdanowicach goście świętowanie awansu będą musieli odłożyć co najmniej do następnego środowego meczu u siebie z Rozwojem Katowice, z którym w poprzedniej rundzie przegrali w Katowicach 1-3 i przy zmiennej formie katowiczan rewanż powinien się rybniczanom udać. Podsumowując, choćby 1 punkt ugrany przez ROW w Bogdanowicach da im już pewny awans do II ligi i żadne inne uwarunkowania nie będą już miały racji bytu.
Podopieczni trenera Jana Furlepy są już niemal pewni awansu do II ligi zachodniej (III klasa rozgrywkowa) po 28 latach przerwy !!!
Komu, jak komu, ale takiej firmie, jak ROW to się po prostu należy. Choć Rybnik żyje głównie „żużlem”, to nie zapominajmy, że najpopularniejszą dyscypliną sportową świata jest właśnie piłka nożna i po wielu latach starań rybnickich działaczy i piłkarzy występu w centralnych rozgrywkach w tym roku, co jest już niemal pewne dopną swego.
Nasza drużyna z pewnością gościom nie ułatwi zadania przypieczętowania awansu już po 27 kolejce. Jak do tej pory w trzech oficjalnych spotkaniach doznaliśmy kompletu porażek i z drużyną Energetyka nie zdołaliśmy zdobyć nawet bramki. Dlatego w spotkaniu, który po raz pierwszy zostanie rozegrany w Bogdanowicach nasi zawodnicy postarają się nie tylko o strzelenie pierwszej bramki, ale i o zwycięstwo, które jak najbardziej leży w możliwościach naszej drużyny.
Bogdanka, jeszcze nigdy nie grała w spotkaniu, którym można by okrzyknąć mianem „meczu na szczycie”, a taki właśnie odbędzie się w najbliższą niedzielę na naszym małym stadionie. Obie ekipy w całym sezonie, a szczególnie wiosną spisują się świetnie i w tabeli rundy rewanżowej z dorobkiem 24 punktów ROW i Bogdanka liderują. O ile wysoka pozycja zawodników rybnickiej drużyny nie dziwi, to gra naszej drużyny z nieporównywalnym budżetem do innych ekip z czołówki jest dla wielu sporym zaskoczeniem.
Obecnie Energetyk ROW Rybnik zajmując 1 miejsce w tabeli zgromadził na swoim koncie 59 punktów. Bilans niebiesko-biało-czarnych, to 18 zwycięstw, 5 remisów i tylko 3 porażki (0-1 z Leśnicą u siebie i na wyjazdach po 1-3 z Rozwojem, oraz Myszkowem). Zawodnicy ROW-u strzelili rywalom 54 gole, a stracili 21.
Najskuteczniejszymi zawodnikami tej drużyny są: wicelider klasyfikacji strzelców III ligi Jarosław Wieczorek – 15 goli, oraz czwórka zawodników z dorobkiem 6 goli: Grzegorz Bonk, Marcin Kocur, Kamil Kostecki i Mateusz Szatkowski.
Drużyna naszego najbliższego rywala nie tylko świetnie spisuje się w meczach na własnym stadionie, ale i na wyjazdach. Z ostatnich czterech wypraw ekipa z Rybnika powróciła z kompletami punktów, a co ciekawe ostatnie trzy wyjazdowe zwycięstwa miały miejsce na stadionach opolskich drużyn: ze Skalnikiem Gracze 2-0, z Victorią Chróścice 2-1 i z Oderką Opole 1-0. W tej rundzie ograć u siebie nie pozwoliła się tylko Piotrówka, która zremisowała z ROW-em 1-1 w pierwszej wiosennej kolejce.
Nie mamy wątpliwości, że nasi zawodnicy postarają się o przełamanie tej świetnej passy rybniczan.
W niedzielnym spotkaniu w naszej drużynie za nadmiar żółtych kartek zabraknie: byłego gracza ROW-u Arkadiusza Lalko i kapitana Bogdanki Marcina Gużda, który w poprzednim wygranym spotkaniu w Psarach strzelił jedną z bramek.
Historia spotkań START – ENERGETYK:
09.08.2009, III liga: Start Galmet – Energetyk ROW 0-1 (Szatkowski 15’) – w Kietrzu
20.03.2010, III liga: Energetyk ROW – Start Galmet 2-0 (Szatkowski 83’ Kuś 90’(k))
30.10.2010, III liga: Energetyk ROW – Start Galmet 2-0 (Wieczorek 30’, Kocur 90’)
29.05.2011, III liga: Start Galmet – Energetyk ROW ???
III liga, 27 kolejka, 29.05.2011r., godz. 17:
Start Galmet Bogdanowice – Energetyk ROW Rybnik
Główny sędzia: Tomasz Szczawurski (Brzeg)
W tym sezonie Tomasz Szczawurski prowadził naszej drużynie 2 spotkania (Skalnik Gracze – Start 2-0, oraz Start – Polonia Łaziska Górne 1-1) a w sezonie 2009/10 pamiętne 0-5 w Kietrzu z Rozwojem Katowice. Meczu z udziałem Energetyka w obecnym sezonie ten arbiter nie sędziował.
/bo_s/
Trener Bogdanki - Ryszard Remień postara się powstrzymać rozpędzony ROW.
W tym spotkaniu zabraknie naszego kapitana Marcina Gużda
1 
1
