- autor: bo_s, 2011-03-05 13:39
-
Victoria Cisek - Start Galmet Bogdanowice 0-5 (0-3)
0-1 Paweł Woniakowski - 13' (karny)
0-2 Marcin Kieszkowski - 32'
0-3 Konrad Rybak - 36'
0-4 Wojciech Dzierżenga - 62'
0-5 Mateusz Mikler - 90'
W ostatnim meczu sparingowym Bogdanka wysoko pokonała w Bierawie 6 drużynę ligi okręgowej Victorię Cisek, aplikując im 5 goli. Cieszy fakt, że do bramki zaczęli trafiać zawodnicy formacji ofensywnych, a swojego pierwszego gola w barwach naszej drużyny zdobył pozyskany z Polonii Łaziska Górne - Wojciech Dzierżenga.
START: Bąkowski - Kaliciak, Woniakowski (74' ponownie Jamuła), Sławik, Bieniasz, Jamuła (57' Balcer) - Zapotoczny (57' Karabin), Kieszkowski, Krupa (46' Mikler) - Rybak (62' ponownie Krupa), Dzierżenga (74' ponownie Zapotoczny)
>>>>>
Przez pełne 90 minut gry inicjatywa należała do podopiecznych trenera Ryszarda Remienia.
Już w 6' spotkania Marcin Kieszkowski idealnie zagrał w pole karne do Wojciecha Dzierżengi, któremu na nierównej murawie boiska w Bierawie piłka podskoczyła i strzał tego zawodnika był niecelny. Ale już w 13' objęliśmy prowadzenie, a przysłużył się temu Konrad Rybak, którego w polu karnym faulował bramkarz Victorii i sędzia podyktował dla nas "11". "Karnego" wykonywał debiutant przy tym stałym fragmencie gry Paweł Woniakowski i uczynił to skutecznie.
6 minut później w tylko sobie wiadomy sposób Rybak przeniósł piłkę nad poprzeczką pustej bramki, po ładnym dograniu piłki przez Mateusza Krupę.
W 32' nasi zawodnicy przeprowadzili bodaj najładniejszą akcję meczu. Łukasz Zapotoczny przebiegł z piłką pare naście metrów i oddał silny strzał w kierunku bramki Victorii, golkiper gospodarzy zdołał sparować tylko piłkę przed siebie, a Kieszkowski nie zwykł marnować takich sytuacji i ulokował futbolówkę w siatce.
Niespełna 4' później prowadziliśmy już 3-0. Z prawej strony boiska Krupa uderzył piłkę w szerz bramki, a Rybak przystawił tylko nogę i tuż obok lewego słupka piłka znalazła się w bramce.
W II połowie obraz meczu się nie zmienił. Bogdanka nadal atakowała, a zawodnicy z Ciska próbowali przeszkadzać naszym zawodnikom w zdobywaniu kolejnych goli, a ta sztuka nie udała im się jeszcze 2-krotnie.
W 62' aktywny od początku spotkania Konrad Rybak znalazł się w polu karnym rywala i po silnym uderzeniu bramkarz Victorii odbił piłkę, którą z metra do pustej bramki wpakował Wojciech Dzierżenga i było to jego pierwsze trafienie w nowym klubie.
Ostatni gol spotkania padł w ostatniej minucie tego sparingu. W polu karnym drużyny przeciwnej Kieszkowski dograł piłkę do Mateusza Miklera, który uderzeniem z pierwszej piłki podwyższył nasze prowadzenie do 5 trafień. "Matis" w pełni zasłużył na tego gola, gdyż parę razy przeprowadził ciekawe akcje prawą stroną i jego pobyt na boisku na pewno można zaliczyć do udanych.
Teraz przed naszymi zawodnikami jeszcze jedno spotkanie przed ligą. Za tydzień zagramy mecz w ramach PP z Odrą Koźle i mamy nadzieję, że już w pełnym składzie, gdyż ostatnio urazy i choroby nie omijają podopiecznych Remienia.
/bo_s/