Zapraszam na dwa krótkie wywiady z nowymi zawodnikami Bogdanki Mateuszem Sałkiem i Rafałem Wolnym, przeprowadzonymi przez Grzegorza Kaspryka. Rozmowa z Mateuszem Sałkiem:
Grzegorz Kaspryk - Trenujesz już od jakiegoś czasu z drużyną, jak się czujesz w nowym zespole?
Mateusz Sałek – Na razie ciężko powiedzieć, zagrałem dopiero dwa sparingi. Niedawno wróciłem z obozu i zaczynam z nową drużyną pierwsze treningi.
G.K. - Dlaczego akurat Bogdanka? Jak tu trafiłeś?
M.S. - Z drużyną z Bogdanowic spotykałem się w IV lidze i w okręgówce jak grałem w Leśnicy i tak jakoś wyszło... Potrzebowałem nowego otoczenia, zmiany klubu, jest to klub najbliżej mojego zamieszkania i też jest tu III liga...
G.K. - Zaliczyłeś kilka jednostek treningowych, a kierownictwo klubu zdecydowało się na transfer, jakie są wiec Twoje atuty, którymi zaimponowałeś nowemu pracodawcy ?
M.S. - O to proszę spytać kierownictwa czym im zaimponowałem. Wszystko zweryfikuje czas i to, co pokażę na meczach.
G.K. - Twoim poprzednim klubem była LZS Leśnica, z którym zająłeś wysokie miejsce w poprzednim sezonie. Jakie są Twoje cele tutaj? Co sobie zakładasz, jaką rolę chciałbyś odegrać?
M.S. - Na pewno wraz z drużyną chciałbym wywalczyć jak największą ilość punktów a samemu spędzać jak najwięcej czasu na boisku.
G.K. - Który z zespołów wg Ciebie będzie najtrudniejszym przeciwnikiem. Które zespoły będą walczyć o awans, a które o utrzymanie?
M.S. - Myślę że o awans może walczyć Rozwój Katowice, Zdzieszowice, może tam się też znaleźć mój były klub LZS Leśnica, a o utrzymanie myślę że Kotórz dalej będzie walczył by się trzymać, podejrzewam że Krasiejów, nie znam innych drużyn jak Częstochowa na przykład.
G.K. - Jak myślisz, na co stać nasz zespół w nowym sezonie w roli beniaminka?
M.S. - Myślę że ta drużyna powinna bez problemu się utrzymać, zająć miejsce gdzieś w środku tabeli...
G.K. - Co prywatnie może powiedzieć o sobie Mateusz Sałek?
M.S. - Hehe trudne pytanie... Mam 22 lata, od 7 roku życia uprawiam piłkę nożną, wraz z bratem prowadzę aktualnie własny interes. Ogólnie chciałbym życzyć sukcesów sobie i swojej nowej drużynie...
G.K. – Dzięki za rozmowę i życzymy powodzenia w Bogdance !!!
Rozmowa z Rafałem Wolnym:
Grzegorz Kaspryk - Jesteś dobrze znanym zawodnikiem w kręgu piłkarskim naszego województwa – dlaczego zdecydowałeś się na transfer do małego klubu jakim jest Start Bogdanowice?
R.W. - Już w tamtym sezonie były wstępne rozmowy z prezesem, ale jakoś nie doszliśmy do porozumienia, teraz po skończonym sezonie IV-to ligowym dogadaliśmy się w pewien sposób. Zdecydowałem się, ponieważ na koniec swojej przygody piłkarskiej chciałbym zagrać jeszcze w III lidze.
G.K. - Czy jest ktoś w nowej drużynie, ktoś z kim dogadujesz się najlepiej, z kim masz lepszy kontakt?
R.W. - Nasz światek piłkarski, opolski jest mały, wszyscy się w miarę znają. Jak nie grałem w Poborszowie, to w Unii Krapkowice czy przez pół roku w Polonii Głubczyce, także w zasadzie kilka osób znam bardzo dobrze Wicia, Wiere myślę, że dobrze rozumiem się z nimi.
G.K. - Który z zespołów wg Ciebie będzie najtrudniejszym przeciwnikiem? Które zespoły będą walczyć o awans a które o utrzymanie?
R.W. - Z tego, co czytam w prasie to Ruch Zdzieszowice wzmocnił się dwoma wartościowymi zawodnikami ze stażem ligowym, już mieli w miarę dobry zespół który został jeszcze wzmocniony. Myślę że to będzie główny kandydat do awansu, a z tego, co mi wiadomo ze śląska będzie liczył się również Rozwój. Nie można w tym momencie pominąć także Bielska, które też będzie groźne, a o utrzymanie to czas pokaże.
G.K. - Czy masz jakiś własnych kibiców których zabierasz na mecze? Rodzina, przyjaciele?
R.W. - Jeśli uda mi się przebić do pierwszego składu, to na pewno jacyś znajomi przyjadą nas obejrzeć. Takim wiernym kibicem jest moja dziewczyna, przyszła żona, nie wiem czy będzie na każdym meczu, bo to w końcu jest daleko, ale na pewno będzie mnie dopingować.
G.K. - Co możesz powiedzieć o sobie?
R.W. -Mam 33 lata, zawód technik handlowiec, gram w piłkę, dopóki zdrowie pozwoli
G.K. - Dzięki za rozmowę i życzymy powodzenia w Bogdance !!!