Zryw Wysoka - Start Galmet Bogdanowice 0-6 (0-2)
0-1 Rafał Turski 8’
0-2 Wiesław Frydryk 45’
0-3 Wiesław Frydryk 55’
0-4 Wiesław Frydryk 58’
0-5 Wiesław Frydryk 80’
0-6 Rafał Czarnecki 85’
Ten mecz, rozegrany przy deszczowej aurze, diametralnie różnił się od tego sprzed tygodnia z Unią Racibórz. Bardzo dobrze funkcjonowały wszystkie formacje naszej drużyny. Trener Marek Malewicz po raz kolejny nie mógł skorzystać z wszystkich swoich zawodników (brakowało: Mateusza Krupy, Mateusza Miklera, Marcina Stupka, Piotra Jamuły Marcina Gużdy, Mateusza Sałka), mimo to, ci, którzy wystąpili w tym meczu zaprezentowali dobrą formę. Szczególnie dyspozycją strzelecką wykazał się najlepszy strzelec poprzedniego sezonu IV ligi Wiesiek Frydryk, zdobywając cztery gole.
Jednak pierwsze celne trafienie zaliczył już w 8 minucie spotkania młodzieżowiec Rafał Turski, po celnym zagraniu z prawej strony Mateusza Balcera. Cztery kolejne gole były już udziałem niezawodnego „Wiery”. W ostatniej minucie I połowy otrzymał on podanie od Rafała Czarneckiego, minął dwóch obrońców z ostrego konta strzelił po długim rogu, piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki.
10 minut po rozpoczęciu II połowy, ponownie „Czarny” z lewej strony dograł do „Wiery”, a po jego strzale bramkarz wyekspediował piłkę na poprzeczkę, po czym nasz napastnik odbitą futbolówkę, ponad leżącym bramkarzem wpakował do bramki, dopełniając formalności. 3 minuty później nasi zawodnicy wyprowadzili kontrę z własnej połowy, futbolówka trafiła pod nogi Wieśka Frydryka, który będąc na pełnym gazie mija obrońcę i bramkarza i mając przed sobą pustą bramkę zdobywa swojego trzeciego gola w tym spotkaniu. Ostatnie , czwarte trafienie „Wiera” zanotował na 10 minut przed końcem tego sparingu. Grzegorz Lichwa zagrał do wychodzącego Andrzeja Machulaka, który podciągnął piłkę pod końcową linię boiska, następnie dośrodkował ją na 10 metr do Wieśka Frydryka, a ten nie dał szans miejscowemu golkiperowi i strzałem w górny róg podwyższył prowadzenie Bogdanki. Końcowy wynik spotkana ustalił Rafał Czarnecki na 5 minut przed końcem meczu. Otrzymał on dokładne podanie z głębi pola od Mariusza Wiciaka i zostawiając z tyłu zawodników Wysokiej, pociągnął z piłką przez niemal całą połowę gospodarzy i w sytuacji sam na sam z bramkarzem Zrywu, strzałem w krótki róg nie dał mu żadnych szans na skuteczną interwencję, zdobywając szóstego gola w tym meczu.
Dla podopiecznych Marka Malewicza był to na pewno wartościowy i pożyteczny mecz kontrolny, z naszym stałym sparingpartnerem, już IV-ligowcem, który zakończył się wysokim zwycięstwem i co ważne zdecydowanie bardziej pokładaną grą, niż miało to miejsce w poprzednim spotkaniu.
Start Galmet Bogdanowice wystąpił w następującym składzie (tłustym drukiem zawodnicy testowani): Rafał Wolny (LKS Obrowiec) (45’ Tomasz Roskosz (Racłavia Racławice Śl.)), Przemysław Baranowski, Mariusz Wiciak, Jarosław Reiwer (Polonia Głubczyce), Grzegorz Lichwa, Andrzej Machulak, Piotr Hanuszewski (Racłavia Racławice Śl.), Mateusz Balcer (60’ Patryk Muzyk (Włókniarz Kietrz)), Rafał Czarnecki, Rafał Turski (45’ Damian Chałek (LZS Lisięcice)), Wiesław Frydryk (80’ Bartłomiej Stupek)
Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu sfinalizowane zostaną przejścia do naszego klubu: Rafała Wolnego, Tomasza Roskosza, Piotra Hanuszewskiego, Damiana Chałka i Mateusza Sałka.